Wilkołaki w serii Alfa i Omega - spoilery
Moderatorzy: Administratorzy, Moderatorzy, Junior Admini
- Czarownica
- Zaawansowany Stopień Zupiorzenia
- Posty: 2714
- Rejestracja: 23 cze 2010, 17:52
Wilkołaki w serii Alfa i Omega - spoilery
O wilkołakach sporo dowiadujemy się w serii AiO proponuję tutaj podyskutować.
W końcu opis wilkołak??w podany przez Mercy a ten z AiO trochę się różni. Mercy opisuje wilkołaki trochę z boku, sama nie jest jednym z nich. A na przykład dopiero w tej serii dowiadujemy Âsię, że wilk i człowiek skupieni w ciele wilkołaka to właściwie dwie odrębne istoty - czy te? może dwie odrębne natury. Jest też sporo innych ciekawostek i ciekawa jestem Waszego zdania.
W końcu opis wilkołak??w podany przez Mercy a ten z AiO trochę się różni. Mercy opisuje wilkołaki trochę z boku, sama nie jest jednym z nich. A na przykład dopiero w tej serii dowiadujemy Âsię, że wilk i człowiek skupieni w ciele wilkołaka to właściwie dwie odrębne istoty - czy te? może dwie odrębne natury. Jest też sporo innych ciekawostek i ciekawa jestem Waszego zdania.
Ostatnio zmieniony 22 sie 2011, 14:37 przez Czarownica, łącznie zmieniany 2 razy.
to Â?e sÂ? to dwie istoty to i Mercy opisuje, szczeg??lnie w SB, to co wida?? w A&O to wewn??trzne stosunki w stadzie, szczeg??lnie na linii Alfa - podwÂ?adni. Adam jest chyba nietypowym AlfÂ?, rzÂ?dzi stadem bardziej ludzkimi niÂ? wilczymi metodami, jest teÂ? jak na wilkoÂ?aka bardzo post??powy i tolerancyjny. Bran jest duÂ?o surowszy, o takich Â?wirach jak Leo nie wspominajÂ?c. Szczeg??lnie jeÂ?li por??wna si?? sytuacj?? z A&O i SB. Bran co prawda pobÂ?aÂ?aÂ? Mercy, ale po cz??Â?ci dlatego Â?e nie byÂ?a jego podwÂ?adnÂ?. Ale wilki trzyma Â?elaznÂ? r??kÂ?. Adam jest duÂ?o mi??kszy. Troch?? przypomina w tym Davida Christiansena, tyle Â?e ten wycofaÂ? si?? poza nawias wilczego spoÂ?ecze??stwa. I dlatego Dawid czy Adam si?? ujawnili, a Bran raczej dÂ?ugo tego nie zrobi. Dla ludzi wydawaÂ? by si?? zbyt okrutny.
MyÂ?l??, Â?e Mercy dostaÂ?aby szaÂ?u gdyby byÂ? apodyktyczny. Na pewno nie wybraÂ?aby go na swojego partnera gdyby pr??bowaÂ? jÂ? traktowa?? po wilczemu. ZresztÂ? myÂ?l?? Â?e nie zmilczaÂ?by gdyby byÂ? zbyt surowy dla swoich wilk??w. Zatem wydaje mi si??, ze dlatego ten zwiÂ?zek m??gÂ? dojÂ??? do skutku.Gobur pisze: Adam jest chyba nietypowym AlfÂ?, rzÂ?dzi stadem bardziej ludzkimi niÂ? wilczymi metodami, jest teÂ? jak na wilkoÂ?aka bardzo post??powy i tolerancyjny.
Taaa... a oto nasz miÂ?e i pluszowe wilkoÂ?aki, przystosowane do Â?ycia wÂ?r??d ludzi! Widzicie jacy jesteÂ?my sympatyczni? Nie ma si?? czego ba?? xDGobur pisze:I dlatego Dawid czy Adam si?? ujawnili, a Bran raczej dÂ?ugo tego nie zrobi. Dla ludzi wydawaÂ? by si?? zbyt okrutny.
I read a book about the self, Said I should get expensive help.
To są właśnie rzeczy
jakie przychodzą mi do głowy
kiedy siedzę w domu podczas burzy,
czekając na telefon od kuratora sądowego
To są właśnie rzeczy
jakie przychodzą mi do głowy
kiedy siedzę w domu podczas burzy,
czekając na telefon od kuratora sądowego
- Czarownica
- Zaawansowany Stopień Zupiorzenia
- Posty: 2714
- Rejestracja: 23 cze 2010, 17:52
Adam ogólnie jest dość tolerancyjny. Zgodził się przecież żeby Samuel przebywał na jego terenie jako samotny wilk Sam był bardziej dominujący. Myślę, że to prawda, że w nawet w życiu stada kieruje się bardziej ludzkim niż wilkołaczym zachowaniem. Natomiast jeśli chodzi o wilkołaki to już w AiO jest sporo opisów jak działa ich moc - na przykład, że partnerka może czerpać moc od partnera.
Ostatnio zmieniony 22 sie 2011, 14:42 przez Czarownica, łącznie zmieniany 2 razy.
To Â?e partnerka moÂ?e korzysta?? z mocy Alfy tez jest wyjaÂ?nione w BC, chyba w ostatnim lub przed ostatnim przetÂ?umaczonym rozdziale .
Ale faktycznie bardzo mi to leÂ?y caÂ?a hierarchia stada, gÂ???bszy opis . W CW wspomniane byÂ?o ze Bran trzyma towarzystwo krotko, bo by si?? rozswawoliÂ?o tak jak to si?? staÂ?o na starym kontynencie.
Czyli towarzystwo ma sztywne zasady, kt??rych zÂ?amanie zasad grozi surowa kara. Co niby ogranicza ale z drugiej strony daje swobod?? i jasnoÂ??? w dziaÂ?aniach.
WÂ?aÂ?ciwie do teraz nie znalazlam nieÂ?cisÂ?oÂ?ci w A&O i cyklem dotyczÂ?cym Mercy. WedÂ?ug mnie to jest tak Mercy przedstawia zasady, zaÂ? A&O wyjaÂ?nia je.
Ale faktycznie bardzo mi to leÂ?y caÂ?a hierarchia stada, gÂ???bszy opis . W CW wspomniane byÂ?o ze Bran trzyma towarzystwo krotko, bo by si?? rozswawoliÂ?o tak jak to si?? staÂ?o na starym kontynencie.
Czyli towarzystwo ma sztywne zasady, kt??rych zÂ?amanie zasad grozi surowa kara. Co niby ogranicza ale z drugiej strony daje swobod?? i jasnoÂ??? w dziaÂ?aniach.
WÂ?aÂ?ciwie do teraz nie znalazlam nieÂ?cisÂ?oÂ?ci w A&O i cyklem dotyczÂ?cym Mercy. WedÂ?ug mnie to jest tak Mercy przedstawia zasady, zaÂ? A&O wyjaÂ?nia je.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Rubi, łącznie zmieniany 3 razy.
Mnie z kolei zastanawia posta?? Sage. WyglÂ?da mi na kogoÂ? waÂ?nego w stadzie, wysoko postawionego, podczas gdy to wilczyca bez partnera. Z tego co juÂ? wiem takie panie sÂ? bardzo nisko w stadzie albo po prostu nisko. Co wi??c ustawiÂ?o Sage na tak waÂ?nej pozycji. AÂ? przejrzaÂ?am hierarchi?? stada na forum Pati i zdziwiÂ?am si?? jeszcze bardziej bo z niej wynika Â?e jest w og??le gdzieÂ? koÂ?o czwartego miejsca O_o Kto to w og??le jest???
http://hurog.com/forum/index.php?topic=127.0#post_M
Nawet jeÂ?li Pati jeszcze "nie odkryÂ?a" wilk??w pomi??dzy niÂ? a Asilem to jednak daje to do myÂ?lenia, zwÂ?aszcza Â?e Marrok lubi jÂ? delegowa?? do r??Â?nych, cz??sto doÂ??? istotnych zada??, a ona sama pozwala sobie na doÂ??? duÂ?Â? zuchwaÂ?oÂ??? wobec wyÂ?ej postawionych wilk??w. O co chodzi?
http://hurog.com/forum/index.php?topic=127.0#post_M
Nawet jeÂ?li Pati jeszcze "nie odkryÂ?a" wilk??w pomi??dzy niÂ? a Asilem to jednak daje to do myÂ?lenia, zwÂ?aszcza Â?e Marrok lubi jÂ? delegowa?? do r??Â?nych, cz??sto doÂ??? istotnych zada??, a ona sama pozwala sobie na doÂ??? duÂ?Â? zuchwaÂ?oÂ??? wobec wyÂ?ej postawionych wilk??w. O co chodzi?
I read a book about the self, Said I should get expensive help.
To są właśnie rzeczy
jakie przychodzą mi do głowy
kiedy siedzę w domu podczas burzy,
czekając na telefon od kuratora sądowego
To są właśnie rzeczy
jakie przychodzą mi do głowy
kiedy siedzę w domu podczas burzy,
czekając na telefon od kuratora sądowego
ZazdroÂ??? partnerki Brana, to mogÂ?o by wyjaÂ?ni?? kilka kwestii. ObawiaÂ?a si?? Anny, ale teÂ? rywalizowaÂ?a z Sagri (ta ucieszyÂ?a si?? jak Leah dostaÂ?a po nosie od Anny). Nie wiem czy ch???? wÂ?adzy nad wilczycami w stadzie, czy kobieca zazdroÂ??? o mÂ?odoÂ???.
Co do waÂ?noÂ?ci to Kometa masz racj??. ChociaÂ? jakby spojrze?? pod kÂ?tem kto si?? nadaje bardziej do misji Â?agodzenia spor??w to paplÂ?ca wysÂ?anniczka kt??ra rozluÂ?nia relacje jest o wiele lepsza taka co stawia pod Â?cianÂ? i m??wi cicho.
Co do waÂ?noÂ?ci to Kometa masz racj??. ChociaÂ? jakby spojrze?? pod kÂ?tem kto si?? nadaje bardziej do misji Â?agodzenia spor??w to paplÂ?ca wysÂ?anniczka kt??ra rozluÂ?nia relacje jest o wiele lepsza taka co stawia pod Â?cianÂ? i m??wi cicho.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Rubi, łącznie zmieniany 3 razy.
ja myÂ?l?? Â?e Bran za jej pomocÂ? chce zrobi?? to co si?? staÂ?o w SB w stadzie Adama, przeprowadzi?? reformy dÂ?Â?Â?ce jeÂ?li nie do r??wnouprawnienia, to do zwi??kszenia praw kobiet w stadzie. Pomimo ze jest starym dinozaurem, Bran jest doÂ??? nowoczesny w poglÂ?dach, poza tym wie Â?e kiedy wilki si?? ujawniÂ?, opinia publiczna ukrzyÂ?owaÂ?a by ich za przedmiotowe traktowanie kobiet. Leah si?? do tej roli nie nadaje, jest zbyt rzÂ?dna wÂ?adzy, wi??c padÂ?o na Sage. Jest dominujÂ?ca, niezaleÂ?na, a Bran pozwalajÂ?c jej na wi??cej daje sygnaÂ? innym jak powinni do tego podchodzi??. I dlatego nie dziwi Â?e w SB kiedy MaryJo robi maÂ?Â? rewolucj?? nie interweniuje jak to on ma w zwyczaju, pomimo ze konsekwencje tego mogÂ? by?? znaczne.
- Czarownica
- Zaawansowany Stopień Zupiorzenia
- Posty: 2714
- Rejestracja: 23 cze 2010, 17:52
A właściwie, to dlaczego w XXI wieku muszą być traktowani tak brutalnie, nawet jeśli zgodzili się na przeistoczenie? Przecież można by takiego ochotnika uśpić i dopiero wtedy przeprowadzić? na nim całą operację z gryzieniem. Chyba, że muszą być przytomni, ale i wtedy można przecież stosować jakieś leki przeciwbólowe lub oszałamiające - w końcu wilkołaki mają dostęp do lekarzy i leków. Jeśli opracowana narkotyk, który działa na wilkołaki, to chyba można też opracować taki, który pomaga w przeistoczeniu?
Ostatnio zmieniony 22 sie 2011, 14:46 przez Czarownica, łącznie zmieniany 1 raz.
Chyba to tak jak Gobur napisaÂ? moÂ?e chodzi?? tu o wyr??wnanie pozycji wilczyc. W sumie ma to jakoÂ? wi??kszy sens. U Adama si?? udaÂ?o, to moÂ?e Bran postanowiÂ? zweryfikowa?? pradawne obyczaje
.

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Rubi, łącznie zmieniany 3 razy.

Do rzeczy

Bran Â?yje od jakiegoÂ? tam czasu powiedzmy dÂ?uÂ?ej niÂ? kr??cej, jego partnerka zaczyna mie?? kompleks macochy Â?nieÂ?ki wÂ?cieka si?? i zachowuje jak ostatnia .... Hmm tak, sam Bran o ile dobrze pami??tam "byÂ? dÂ?entelmenem by powiedzie?? coÂ? zÂ?ego o Leah"-sÂ?owa Charlesa. MoÂ?e Bran majÂ?c materiaÂ? (on dokÂ?adnie wykorzystuje sytuacje kiedy je widzi) na wysÂ?anniczk?? pokoju ( powiedzmy bo jednak Sagri trzyma si?? zasad- to co moÂ?e moÂ?e za przyzwoleniem cichym bo cichym ale jednak).
Jak to ktoÂ? to okreÂ?liÂ? jedna nieodpowiednia kobieta w szeregach (a za takÂ? zaczynam postrzega?? Leah) potrafi rozpieprzy?? caÂ?Â? dobrze zorganizowanÂ? jednostk??-Przepraszam ze si?? wyraÂ?am ale to oddaje sens.
Do czego zmierzam Bran widzÂ?c objawy, po swojemu czyli powoli zaczyna przebudowywa?? struktury ,i chyba to robi powoli by reszta stada miaÂ?a czas to zaakceptowa??.
A takie zmiany szybko nast??pujÂ?ce powodujÂ? rewolucj?? i to niemaÂ?Â?.
I tak jest gÂ???wnodowodzÂ?cym ale jednak nie powstrzymaÂ?by wszystkich.
Czyli rewolucja zacz??ta. A to "u Adama, to moÂ?e" miaÂ?am na myÂ?li mat formul?? i tu w stadzie i tu w stadzie.
Hmm musz?? iÂ??? na warsztaty z polskiego

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Rubi, łącznie zmieniany 3 razy.