Jak to jest z tymi wilkołakami
Moderatorzy: Administratorzy, Moderatorzy, Junior Admini
W kwestii mrocznych wilkoÂ?ak??w... co za duÂ?o film??w moÂ?e komuÂ? zrobi?? ;)
teen werewolves ... khem...khem
sÂ? tak uroczo puchaci i r??Â?owo mroczni :)
Dalhiaa
a poza tym, Zanim zjadÂ?o twojego maila czy nawet dwa. To gdzie byÂ?a ta "okropna", scena w kt??rej cz??Â?ci Night World? i mniej wi??cej w kt??rym miejscu?
teen werewolves ... khem...khem
sÂ? tak uroczo puchaci i r??Â?owo mroczni :)
Dalhiaa
a poza tym, Zanim zjadÂ?o twojego maila czy nawet dwa. To gdzie byÂ?a ta "okropna", scena w kt??rej cz??Â?ci Night World? i mniej wi??cej w kt??rym miejscu?
“There is always some madness in love. But there is also always some reason in madness.”
OglÂ?daÂ?am ten filmik. Nie mog?? uwierzy??, Â?e komuÂ? aÂ? tak odwala.
AÂ? przechodzÂ? mnie dreszcze... Brrr!
Faktycznie wizja wilkoÂ?ak??w u Briggs nie jest taka nowatorska. By?? moÂ?e po prostu Patty lepiej wszystko wyjaÂ?nia. Na przykÂ?ad w serii o Anicie Blake jest podobnie. Co prawda jest kilka znaczÂ?cych r??Â?nic, ale jest teÂ? duÂ?o podobie??stw.
Co do Omegi to faktycznie sÂ? one bardzo rzadkie i cenne dla stada. Â?aden wilkoÂ?ak nie m??gÂ?by jej skrzywdzi?? (oczywiÂ?cie m??wimy o tych przyzwoitych wilkoÂ?akach).
AÂ? przechodzÂ? mnie dreszcze... Brrr!
Faktycznie wizja wilkoÂ?ak??w u Briggs nie jest taka nowatorska. By?? moÂ?e po prostu Patty lepiej wszystko wyjaÂ?nia. Na przykÂ?ad w serii o Anicie Blake jest podobnie. Co prawda jest kilka znaczÂ?cych r??Â?nic, ale jest teÂ? duÂ?o podobie??stw.
Co do Omegi to faktycznie sÂ? one bardzo rzadkie i cenne dla stada. Â?aden wilkoÂ?ak nie m??gÂ?by jej skrzywdzi?? (oczywiÂ?cie m??wimy o tych przyzwoitych wilkoÂ?akach).
Jestem sobą. A kim innym powinnam być? Przecież nie zmienię się w ciebie.
Panthera pisze:W kwestii mrocznych wilkoÂ?ak??w... co za duÂ?o film??w moÂ?e komuÂ? zrobi?? ;)
teen werewolves ... khem...khem





TeÂ? to widziaÂ?am :) Nowa odmiana emo. Gdzie ci ludzie majÂ? m??zgi? Dbajmy o odpowiedniÂ? podaÂ? kw. omega-3 do 3 roku Â?ycia, bo potem sÂ? takie efekty,W kwestii mrocznych wilkoÂ?ak??w... co za duÂ?o film??w moÂ?e komuÂ? zrobi?? ;)
teen werewolves ... khem...khem
sÂ? tak uroczo puchaci i r??Â?owo mroczni :)
KOMETA co to za jednozdaniowy post ? co ?
poza tym, rozdziel temat i basta... no normalnie wszystko im trzeba tÂ?umaczy?? XD
Kometa: jak masz ochot?? to rozdziel. ChociaÂ? ja nie bardzo widz?? sens. A co do postu, to co wolno Wojewodzie...
poza tym, rozdziel temat i basta... no normalnie wszystko im trzeba tÂ?umaczy?? XD
Kometa: jak masz ochot?? to rozdziel. ChociaÂ? ja nie bardzo widz?? sens. A co do postu, to co wolno Wojewodzie...
Ostatnio zmieniony 02 cze 2010, 19:01 przez Sasanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Yhym, znalazÂ?am takie coÂ?, wg mnie, to pasuj?? to do Charlesa xD A raczej mi si?? z nim skojarzyÂ?o 
http://c.wrzuta.pl/wm392/aea2f94d00186d ... 0/wilkolak

http://c.wrzuta.pl/wm392/aea2f94d00186d ... 0/wilkolak
Jestem sobą. A kim innym powinnam być? Przecież nie zmienię się w ciebie.
- Czarownica
- Zaawansowany Stopień Zupiorzenia
- Posty: 2714
- Rejestracja: 23 cze 2010, 17:52
Jak to jest z tymi wilkoÂ?akami
Witam
To jeden z moich pierwszych post??w wi??c prosz?? o wyrozumiaÂ?oÂ???. PrzeczytaÂ?am poprzednie wypowiedzi i zaciekawiÂ?a mnie kwestia dzieci u wilkoÂ?ak??w: dlaczego jeÂ?li wikoÂ?aczyca jest w ciÂ?Â?y i si?? przemieni to traci dziecko? PrzecieÂ? jeÂ?li dziecko teÂ? ma by?? wilkoÂ?akiem to powinno przemienia?? si?? razem z niÂ?, a wtedy nie byÂ?oby moÂ?liwoÂ?ci poronienia.
I ciekawa jestem czy moÂ?liwe sÂ? zmiany w hierarchii stada - to znaczy czy wilkoÂ?aki kiedykolwiek dopuszczÂ? moÂ?liwoÂ??? Â?e wilkoÂ?aczyca ma swojÂ? wÂ?asnÂ? pozycj??, nie uzaleÂ?nionÂ? od pozycji jej partnera. A jeÂ?li kt??raÂ? zostaÂ?aby przyw??dcÂ? to czy miaÂ?aby moc Alfy.
To jeden z moich pierwszych post??w wi??c prosz?? o wyrozumiaÂ?oÂ???. PrzeczytaÂ?am poprzednie wypowiedzi i zaciekawiÂ?a mnie kwestia dzieci u wilkoÂ?ak??w: dlaczego jeÂ?li wikoÂ?aczyca jest w ciÂ?Â?y i si?? przemieni to traci dziecko? PrzecieÂ? jeÂ?li dziecko teÂ? ma by?? wilkoÂ?akiem to powinno przemienia?? si?? razem z niÂ?, a wtedy nie byÂ?oby moÂ?liwoÂ?ci poronienia.
I ciekawa jestem czy moÂ?liwe sÂ? zmiany w hierarchii stada - to znaczy czy wilkoÂ?aki kiedykolwiek dopuszczÂ? moÂ?liwoÂ??? Â?e wilkoÂ?aczyca ma swojÂ? wÂ?asnÂ? pozycj??, nie uzaleÂ?nionÂ? od pozycji jej partnera. A jeÂ?li kt??raÂ? zostaÂ?aby przyw??dcÂ? to czy miaÂ?aby moc Alfy.
Pati napisaÂ?a Â?e poronienie nast??puje poniewaÂ? przemiana jest zbyt duÂ?ym stresem dla matki, to Â?e dziecko byÂ?o by lub nie wilkoÂ?akiem nie ma du nic do rzeczy, szczeg??lnie Â?e nast??puje to bardzo wczeÂ?nie, zwykle podczas pierwszej peÂ?ni od zajÂ?cia w ciÂ?Â???. A co do drugiego to
► Pokaż Spoiler
Troch?? nie wyobraÂ?am sobie, Â?eby 3 czy 4-miesi??czny pÂ???d (bo wtedy najcz??Â?ciej wilkoÂ?aczyce majÂ? poronienie), jeszcze nie do ko??ca na dodatek rozwini??ty, byÂ? w stanie si?? przemieni??. Sama przemina nie jest taka kr??tka i doÂ??? bolesna, sÂ? to teÂ? gwaÂ?towne zmiany w organiÂ?mie i nie wszyscy np na poczÂ?tku sÂ? zdolni przeÂ?y?? pierwszÂ? Przemian??.dlaczego jeÂ?li wikoÂ?aczyca jest w ciÂ?Â?y i si?? przemieni to traci dziecko?
The problem with reading a good book is that you want to finish the book, but you don't want to finish the book.
Nie wydaje wam sie Â?e Briggs nadziaÂ?a sie przy tworzeniu swojej wizji wilkoÂ?ak??w na 2 problemy ?
- po pierwsze dÂ?ugi czas przemiany - z jednej strony uzasadnione bo zmieniajÂ? sie mi??Â?nie itp. ale z drugiej wilkoÂ?aki walczÂ?ce w ludzkiej formie ?? no prosz??... to po co komu ta agresywna zab??jcza wilkoÂ?acza strona ? - i skoro walka wyzwala wilka ( i tyle jest o tym, Â?e maÂ?o to kontroli ktoÂ? tam nie straciÂ? i sie nie przemieniÂ?) to czemu jest moÂ?liwe odbycie caÂ?ej walki ?
- po drugie - wytrzymaÂ?oÂ??? wilkoÂ?ak??w - to ja nie rozumiem, niby mogÂ? przetrwa?? nawet groÂ?ny wypadek, niby nawet czasem srebrne kule zawodzÂ? - a tu bach... mamy takÂ? Izabelle co spada sobie z gzymsu kominka... .:/
Ech... ja na prawd?? niezbyt dobrze sie czuje jak coÂ? czytam i widz??, Â?e autor nie zadaÂ? sobie trudu przemyÂ?lenia tego :/
- po pierwsze dÂ?ugi czas przemiany - z jednej strony uzasadnione bo zmieniajÂ? sie mi??Â?nie itp. ale z drugiej wilkoÂ?aki walczÂ?ce w ludzkiej formie ?? no prosz??... to po co komu ta agresywna zab??jcza wilkoÂ?acza strona ? - i skoro walka wyzwala wilka ( i tyle jest o tym, Â?e maÂ?o to kontroli ktoÂ? tam nie straciÂ? i sie nie przemieniÂ?) to czemu jest moÂ?liwe odbycie caÂ?ej walki ?
- po drugie - wytrzymaÂ?oÂ??? wilkoÂ?ak??w - to ja nie rozumiem, niby mogÂ? przetrwa?? nawet groÂ?ny wypadek, niby nawet czasem srebrne kule zawodzÂ? - a tu bach... mamy takÂ? Izabelle co spada sobie z gzymsu kominka... .:/
Ech... ja na prawd?? niezbyt dobrze sie czuje jak coÂ? czytam i widz??, Â?e autor nie zadaÂ? sobie trudu przemyÂ?lenia tego :/