Rozważania o Magic Slays
Moderatorzy: Administratorzy, Moderatorzy, Junior Admini
Ja bym si? nie obrazi?a na wi?cej tomów, ale to wszystko zale?y od akcji która na razie jest super. Nie wyobra?am sobie ?mierci Currana w ko?cu dla niego czytam t? ksi??k?.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2011, 10:36 przez shira84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja z kolei nie znosz? smutnych zako?cze?, ale za to bardzo lubi? happy endy, ale takie definitywne bez zb?dnego rozci?gania serii w niesko?czono??. Lubi? jak po przeczytaniu ksi??ki zostaje mi w g?owie "pozytywny obraz" do takich ksi??ek ch?tnie wracam. Natomiast je?li na ko?cu g?ówny bohater umiera lub ko?czy si? jako? totalnie do?uj?co... nigdy nie czytam tej ksi??ki ponownie. Nie b?d? tu pisa? o zako?czeniach ksi??ek do których ju? nie wracam bo komu? kto nie czyta? zepsuj? ca?? przyjemno??, ale napisz? ?e jest taka ksi??ka S. Kinga cykl Mroczna Wie?a która ko?czy si? bardzo ciekawie i zaskakuj?co, ale tak strasznie wkurzaj?co ?e "obrazi?am" si? na Kinga i nie czyta?am jego ksi??ek przez kilka lat.hlukaszuk pisze:Destrakszyn jak mog?a?. Przecie? wiesz, ?e ludzie tacy jak ja i tak nie mog? si? opanowa? czytaj? bia?e pola. Mia?am nadziej? na tragiczne zako?czenie a nie happy end. To straszne. Po takim zako?czeniu tylko fanfiki pisa?. A ja lubi? definitywne ko?ce. Umar? i wróci.
No i po tym offtopie (sorki) przechodz?c do meritum mam nadziej? ?e nasz cykl sko?czy si? happy endem (takim totalnie naiwnym bo takie ubi? najbardziej

Tula:Czytam i czytam Twoje posty i bardzo ci??ko dopatrze? si? w nich pocz?tku i ko?ca zdania. Stawiaj du?? liter? na pocz?tku i kropki na ko?cu. B?dzie mi ?atwiej.
Pozdrawiam.
-poprawione- pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 12 sty 2011, 12:10 przez variola, łącznie zmieniany 2 razy.
Varoila podzielam twoją opinię w 100% Nie lubię historii ze smutnymi zakończeniami, bo zazwyczaj do takich książek nie wracam. Za to historie z happy endem są najlepsze i zazwyczaj kibicuję głównym bohaterom, żeby im się wszystko udało i ułożyło po ich myśli. Wiem że może jest to naiwne myślenie, ale chociaż nie zawsze życie pozwala na wesołe historie, to przynajmniej książki z ulubionymi bohaterami powinny stanowić odskocznię od realiów i kończyć się dobrze. Taka jest moja opinia 

Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 00:23 przez Anthien, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczerze zako?czenia gdzie jeden bohater umiera s? okay. Jedyny problem jest w tym, ?e usilnie próbuj? si? przekona?, ?e nic, a nic, nie obchodzi mnie, ?e bohater zgin??. Wierzy?am w to do póki nie przeczyta?am trylogii "czarnego maga" ,po tym jak umar? Akkarin d?ugo nie mog?am si? pozbiera?. A wi?c, nie przecz? ?e ?mier? Currana, nie wywar?a by na mnie ?adnego pi?tna.
ps. widz?, ?e co? nie lubicie Saimana
ps. widz?, ?e co? nie lubicie Saimana

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez arissa, łącznie zmieniany 1 raz.
My?l?, ?e w tej cz??ci u?mierci Dereka albo Saimana mo?e ostatecznie doktorka Doolittle - wa?ny dla sfory ale czy ulubiony autorki? Przychylam si? jednak do tego, ?e to Derek padnie jej ofiar? - lubi go Kate i Curran traktuje go jak swoje "dziecko". Wi?c pewnie stracimy m?odego zmiennokszta?tnego bo gromada odgrywa tu zasadnicz? rol?.
„Wojownik…”. „Pierwsze Pokolenie”. Nieukrywany podziw i ciekawoÂ?_? draÂ_niÂ_y go. ...nie wspominajÂ?c juÂ_ o zaÂ_oÂ_ycielu pradawnego Zakonu."
W?a?nie tego nie chcia?am pisa? ?eby nie psu? komu? kto nie czyta? tej ksi??ki zabawy...te? nie wróci?am ju? przez to do tych ksi??ek ani do jej kontynuacji niedawno wydanej.arissa pisze:Wierzy?am w to do póki nie przeczyta?am trylogii "czarnego maga" ,po tym jak umar? Akkarin d?ugo nie mog?am si? pozbiera?..
Co do Dereka to nie wydaje mi si? ?eby zgin?? bo wygl?da?oby to tak jakby Ilona uwzi??a si? na niego. My?l? ?e mimo zapewnien nie b?dzie to nikt wa?ny, takie wiadomo?ci podaje si? po to aby forumowicze mieli o czym rozmawia? i ie zapomnieli o ksi??ce. To samo robi?a Rwling mówi?a ?e zabije kogo? wa?nego a potem okaza?o si? ?e zabi?a Pattinsona

!!!UWAGA DYSLEKTYK!!! staram si__, ale prosz__ o wyrozumiaÂ_oÂ?_?
Nieprawda, nie wszyscy. Słowo nie lubić jest nieadekwatne. Saimana nie da się lubić ani nie lubić. Saiman to Saiman, istniej sam dla siebie i jest mu z tym dobrze. Bez Saimana coś by umarło w tej książce. Saiman jest po prostu wyjątkowy. To, że o nim tak pisze wcale nie oznacza że popieram jego zachowanie, ale Saiman to dla mnie bardzo ciekawa postać. Jego pochodzenie, jego podejście do życia, cynizm no i narcystyczność.arissa pisze:ps. widzę, że coś nie lubicie Saimana
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 23:00 przez hlukaszuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto wie, może Śmierć sypia z pluszowym misiem? Nigdy w życiu.
Kto by to nie by?, b?dzi? ?al
. Wiemy, ?e to fikcja, ale czytaj?c ksi??k? "wchodzimy" do jej ?wiata, a postacie tam wyst?puj?ce staj? si? dla nas ?ywe. ?mier? to ?mier?, po niej to ju? tylko wieczno??. Niestety,jest ona obecna w realnym ?yciu gdzie umieraj? nasze bliskie osoby,wi?c dziwne gdyby nie odchodzili nasi przyjaciele z ksi??ek. Nie b?d? spekulowa? do kogo przyjdzie Kostucha, odej?cie ka?dej z postaci b?dzie przykre 


Mi si? wydaje, ?e móg?by to by? Curran, poniewa? jego miejsce mo?e zaj?? kto? inny z Gromady np. Jim, Derek jest mnóstwo mo?liwo?ci, ale jak napisa?a Destrakszyn Kate i Curran prze?yj?. My?l?, ?e b?dzie to kto? z Gromady. Skoro ma to by? posta? wa?na dla czytelników to mo?e to by? Derek.Mishla pisze:Z pewnym przeczuciem zaznaczy?am Dereka, chocia? mam wielk? nadzieje na omylno?? mojego os?du.Co do Curana tonie ma mowy by to on mia? zgina? zbyt wa?na posta? jak na pi?ty tom.
Gordon si? wygada?. Mahon nie zginie. W komentarzach do konkursu o ARC wpisa?: Not Mahon, but you do not have to guess correctly to win, just guess., a ze trzy osoby wy?ej typowa?y w?a?nie jego (pierwsze komentarze w konkursie). Wi?c, cho? mo?e ?le zrozumia?am i tylko to sobie wmawiam, Mahon nie b?dzie trupkiem.
Ehhh, do wydania i wyja?nienia zosta?o: 2 months, 9 days, 6 hours, 34 minutes....
Ehhh, do wydania i wyja?nienia zosta?o: 2 months, 9 days, 6 hours, 34 minutes....
Oh yes Daddy is home and he ain't happy.

- Czarownica
- Zaawansowany Stopień Zupiorzenia
- Posty: 2714
- Rejestracja: 23 cze 2010, 17:52
Mo?e to dobrze -
Akcja mo?e ciekawie si? rozwija?, bo jego klan jest chyba najsilniejszy.
Dopisuje troch? tekstu do posta. Poniewa? Ms nie ma jeszcze oddzielnego tematu to tutaj zadam pytanie: czego spodziewacie si? po tym tomie? :
1. Rozwini?cia zwi?zku Kate-Curran?
2. Wi?cej Rolanda?
3. Nast?pnych romansów w?ród bohaterów?
4. Wprowadzenia nowych postaci?
5. Rozwini?cia zdolno?ci Kate?
to tylko troch? pyta? które mi si? nasun??y. mo?e Wy macie wi?cej.
Bo ja bym chcia?a tego wszystkiego - przyznaj? si? bez bicia.
► Pokaż Spoiler
Dopisuje troch? tekstu do posta. Poniewa? Ms nie ma jeszcze oddzielnego tematu to tutaj zadam pytanie: czego spodziewacie si? po tym tomie? :
1. Rozwini?cia zwi?zku Kate-Curran?
2. Wi?cej Rolanda?
3. Nast?pnych romansów w?ród bohaterów?
4. Wprowadzenia nowych postaci?
5. Rozwini?cia zdolno?ci Kate?
to tylko troch? pyta? które mi si? nasun??y. mo?e Wy macie wi?cej.
Bo ja bym chcia?a tego wszystkiego - przyznaj? si? bez bicia.
Ostatnio zmieniony 03 maja 2011, 09:07 przez Czarownica, łącznie zmieniany 1 raz.
[center]Słowianie nie gęsi, swoją mitologię mają!
Przekonaj się sam jak najpotężniejsi potomkowie słowiańskich bóstw
radzą sobie we współczesnym Gdańsku i Warszawie.
Zajrzyj na http://elemental.fan-dom.pl lub odwiedź świat Szmaragdowej Tablicy na Facebook'u.
Jeżeli fascynuje Cię mitologia wszelakiej maści, alchemia i przygodowa, niezobowiązująca fantastyka
to Szmaragdowa Tablica jest opowieścią właśnie dla Ciebie![/center]
- destrakszyn
- Destrukcyjna Esencja Wszechświata
- Posty: 974
- Rejestracja: 07 sie 2010, 10:46
[center]Treść naszpikowana spoilerami![/center]
Ponumerowałaś, więc i ja ponumeruję:
Kto wie, może Hugh się będzie panoszył po stronicach?
Andrea i Rafael zapewne się pogodzą (chyba że autorzy zrobią nam niespodziewankę), może u Jima i Dali coś się rozwinie; byle tylko bez związku Dereka z Julie, błagam.
Może Ciocia B. zacznie spółkować z Mahonem, to dopiero byłyby jaja.
Zatem mnie ciekawi, czy dowiemy się czegoś w związku z Voronem. Albo poznamy jakieś świeżutkie rewelacje o Rolandzie.
Ponumerowałaś, więc i ja ponumeruję:
Sądzę, że skoro są już razem oficjalnie i bezsprzecznie, dalej się nie posuną. Ewentualnie cofnąć się mogą, nie wytrzymawszy nacisku albo wzajemnej obecności dzień w dzień. Niemniej mam nadzieję, że to się nie stanie.Czarownica pisze:1. Rozwinięcia związku Kate-Curran?
W sumie, można by się tego spodziewać, jako że Roluś niewątpliwie przejawi zainteresowanie tym, kto i jak zdołał pokonać jego siostrę. Trafi na Gromadę i Zakon (pff!), ale po sznureczku doczołgać się i do Kate może. Ale skoro przed nami, poza MS, jeszcze dwa tomy, raczej nie dojdzie do "ostatecznej konfrontacji", która pewnie będzie miała miejsce w ostatnim tomie.Czarownica pisze:2. Więcej Rolanda?
Kto wie, może Hugh się będzie panoszył po stronicach?
3. Następnych romansów wśród bohaterów?
Andrea i Rafael zapewne się pogodzą (chyba że autorzy zrobią nam niespodziewankę), może u Jima i Dali coś się rozwinie; byle tylko bez związku Dereka z Julie, błagam.
Może Ciocia B. zacznie spółkować z Mahonem, to dopiero byłyby jaja.

Tego tym bardziej nie wiem i mogę tylko spekulować, ale sądzę, że będzie to ciąg przyczynowo-skutkowy: nowe postacie, być może niebezpieczne -> Kate musi się nauczyć czegoś nowego, by ich pokonać. Jak w grze.Czarownica pisze:4. Wprowadzenia nowych postaci?
5. Rozwinięcia zdolności Kate?
Zatem mnie ciekawi, czy dowiemy się czegoś w związku z Voronem. Albo poznamy jakieś świeżutkie rewelacje o Rolandzie.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2011, 21:40 przez destrakszyn, łącznie zmieniany 1 raz.