Wyższa Magia
Moderatorzy: Administratorzy, Moderatorzy, Junior Admini
- Czarownica
- Zaawansowany Stopień Zupiorzenia
- Posty: 2714
- Rejestracja: 23 cze 2010, 17:52
Powiem krótko, też mi się ta książka podobała.Momentami była trochę naiwna, naciągana na siłę - jak choćby wyjaśnienie kto był zabójcą, ale ogólnie była niezła. Lepsza opowieść o magii niż wątek kryminalny.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2011, 17:51 przez Czarownica, łącznie zmieniany 1 raz.
Te? mi si? podoba?o, bo przedstawia?a "?ycie studenta". To by?o takie... Wolhowe, je?li wiecie o czym mówi?.
Wed?ug mnie minusem by? wiek faceta.
Hmmm... Spojrza?am teraz na stron? rosyjskiego wydawnictwa i widz? inny tytu?. "ГОРОДСКАЯ МАГИЯ". "Miastowa magia". My?la?am, ?e to ina ksi??ka, ale opis si? zgadza - chc? obejrze? Uniwersytet, zakrada si? do Biblioteki itp.
Jest jeszcze jedna ksi??ka, opisem podobna do "Magii", czyli "СТРАННИКИ" (Dziwacy). Te? o studentce, której zwala si? na g?ow? dwójka magów, którzy zab??dzili mi?dzy ?wiatami.
Wed?ug mnie minusem by? wiek faceta.
Hmmm... Spojrza?am teraz na stron? rosyjskiego wydawnictwa i widz? inny tytu?. "ГОРОДСКАЯ МАГИЯ". "Miastowa magia". My?la?am, ?e to ina ksi??ka, ale opis si? zgadza - chc? obejrze? Uniwersytet, zakrada si? do Biblioteki itp.
Jest jeszcze jedna ksi??ka, opisem podobna do "Magii", czyli "СТРАННИКИ" (Dziwacy). Te? o studentce, której zwala si? na g?ow? dwójka magów, którzy zab??dzili mi?dzy ?wiatami.
CaÂ?kiem ciekawy pomysÂ? na fabuÂ???, ale mnie nie wciÂ?gn??Â?o. Ot, ksiÂ?Â?eczka na nudny wiecz??r. MiaÂ?a, jak dla mnie, zdecydowanie zbyt maÂ?o dialog??w, a za duÂ?o opis??w.
"Je?li jest co?, co nie jest wykonalne
trzeba znale?? kogo? kto o tym nie wie i to zrobi."
"We are such stuff as dreams are made on. "
trzeba znale?? kogo? kto o tym nie wie i to zrobi."
"We are such stuff as dreams are made on. "
- wiedźma z bagna
- Zaawansowany Stopień Zupiorzenia
- Posty: 1301
- Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40
Czytałam jakiś czas temu, ale mnie ta książka nie zachwyciła. Owszem czyta się szybko, ale i równie łatwo zapomnieć. Wg mnie zarówno fabuła jak i postacie mało dopracowane, naiwne właśnie, jak już pisała dorota7677, poza tym skąd ta nagła miłość?? z paru spotkań czysto na stopie wykładowca-student??? Bo magii żadnej (w sensie emocjonalnym), napięcia między bohaterami ,to tam było tyle co kot napłakał. Między bohaterami nic nie iskrzy i nagle.... ŁUP... są razem. Fabuła również ....... Aczkolwiek lepsze to niż "Wampir z przypadku", który chyba naprawdę został napisany z przypadku.
Ale może ja się czepiam..
Ale może ja się czepiam..

Ostatnio zmieniony 28 sie 2011, 20:03 przez wiedźma z bagna, łącznie zmieniany 1 raz.
I cóż to zmieni, gdy z młodych gniewnych, wyrosną starzy wk..wieni ???
Również czytałam tą książkę. Bardzo mi się podobała. Jak bohaterowie od razu na siebie skaczą, niby to się nie lubią, a jeno drugie denerwuje to wiadomo co będzie dalej. Osobiście preferuję takie książki jak wyższa magia. Tam nic nie wskazywało na miłość między bohaterami. Lubię jak końcówka zaskakuje. Takich książek jest bardzo mało, ale nie wydała bym na nią pieniędzy.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2011, 22:32 przez hlukaszuk, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto wie, może Śmierć sypia z pluszowym misiem? Nigdy w życiu.
Dopiero co sko?czy?am czyta? t? ksi??k?. Podoba?a mi si?. Chocia? na pocz?tku co? mi nie pasowa?o w tej ksi??ce - chyba styl pisania, j?zyk. Jak ju? si? przyzwyczai?am to nie zwraca?am na to uwagi i zaciekawi?a mnie fabu?a. Lubi? takie opowie?ci. Bystre bohaterki ( cho? czasem naiwne), tajemnice, przystojni faceci... w ko?cu rozwi?zanie zagadki... Musz? przyzna?, ?e razem z Nain? zastanawia?am si? kto odpowiada za to co si? dzieje wokó?. Jak dla mnie ksi??ka jest super, szybko j? przeczyta?am.
Nie wiem dlaczego ale polubi?am ostatnio dzie?a rosyjskich autorów, s? one "lekkie", szybko i przyjemnie si? je czyta.
Nie wiem dlaczego ale polubi?am ostatnio dzie?a rosyjskich autorów, s? one "lekkie", szybko i przyjemnie si? je czyta.
Ksi??ka ta jest jedn? z moich ulubionych. Jest magia, akcja, tajemnica, mi?o?? i dramat czegó? wi?cej chcie? do szcz??cia. Akcja nie dzieje si? dzie? po dniu ale to jest akurat plusem, poniewa? mo?na dowiedzie? si? jak bohaterka radzi sobie po dokonaniu trudnych ?yciowych wyborów. Najwi?ksz? zalet? ksi??ki jak dla mnie s? dialogi g?ównej bohaterki z profesorem nie s? polane miodem i bohaterowie nie przypominaj? dwóch szczeniaczków, które biegaj? za sob? z rado?ci? i z wywieszonym j?zykiem bardziej s? jak dwa krzesiwa, przy ka?dej rozmowie czy spotkaniu iskry lec? a? mi?o patrze?. 

Nie mam pojęcia Anthien na jakich nazwiskach próbowałaś połamać język. Wszystkie są normalne. Książka rewelacyjna. Czytając ją świetnie się bawiłam.
Po przeczytaniu miałam niedosyt. Ciekawe czy autorka zdecyduje się napisać dalsze losy bohaterów.
Zgadzam się w zupełności z Anthien. Książka zawiera wszystko co powinna zawierać dobra książka.Anthien pisze:I chociaż mogłaby z jednego tomu zrobić 2 to warto przeczytać tą historię, ponieważ jest w niej magia, humor, tajemnica, zbrodnia, śledztwo i wielka miłość. Czyli wszystko po trochu.
Po przeczytaniu miałam niedosyt. Ciekawe czy autorka zdecyduje się napisać dalsze losy bohaterów.
Trzy ostatnie panie, które się tu wypowiedziały - bardzo was proszę o nieco więcej ;) Temat ma służyć dyskusji o tej książce a nie przerzucaniu się opinaniami dobra/niedobra bez większego uzasadnienia. Jestem bardzo ciekawa co wam się tam spodobało, a co nie, bo sama bardzo lubię tę książkę. Trochę bym was pociągnęła za język.
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2011, 21:52 przez Kometa, łącznie zmieniany 1 raz.
I read a book about the self, Said I should get expensive help.
To są właśnie rzeczy
jakie przychodzą mi do głowy
kiedy siedzę w domu podczas burzy,
czekając na telefon od kuratora sądowego
To są właśnie rzeczy
jakie przychodzą mi do głowy
kiedy siedzę w domu podczas burzy,
czekając na telefon od kuratora sądowego
ja przeczyta?em to z przyjemno?ci?, wygl?daj?c analogii z moim ?yciem uniwersyteckim i wy?awiaj?c smaczki rodem z PRL (wiem ?e to na wschód, ale u nich to troch? podobnie
). I pod tym kontem ksi??ka mi si? podoba?a (choc jak chodzi o moje prywatne do?wiadczenia uniwersyteckie to bli?sze by mi by?y "Bramy w piasku" Zelaznego
). Ale czego? mi w niej brakowa?o, jest dla mnie jakby niedorysowana i jako? nie do ko?ca sko?czona. Mo?e nast?pne ksi??ki tej pani b?d? lepsze.


Naina jest bardzo barwn? bohaterk?, tak samo jak Igor. W dodatku gdy ci?gle doprowadzali si? nawzajem do sza?u...
Zdecydowanie da?abym plusa za akcj? w "Wy?szej", niepowtarzalna, albo przynajmniej rzadko spotykana. Podoba? mi si? te? motyw rozwoju Nainy w czasie. Jej upicie si? przy Dawletiarowie, wyjazd do Francji i usamodzielnienie si?. W dodatku tekst o krótkich spódniczkach, nogach, rozci?ciach i zazdro?ci by? kultowy! 


S?dz?c po opisie to chyba co? niepowi?zanego.
Jak dla mnie "Wy?sza magia" to zamkni?ta historia, której nie potrzeba kolejnych cz??ci.Mag niezale?ny
Nie daj si? zwie??… Na pocz?tku mo?e wydawa? si? zimn?, aroganck?, cyniczn?, z?o?liw? zo?z? której wra?liwo?? bez wi?kszego problemu zmie?ci?aby si? w ?y?eczce do herbaty.
Zo?z? która z u?miechem na ustach splunie ci w twarz i bez mrugni?cia okiem po?le ci? na ?mier?…
Nie daj si? zwie??, mój drogi czytelniku… Gdy przyjrzysz si? dok?adniej oka?e si?… jeszcze gorsza.
Królowa lodu przy niej to piku?, "cynizm" to jej drugie imi?, a gdyby niechc?cy ugryz?a si? w j?zyk to istnieje spore prawdopodobie?stwo, ?e zatru?a by si? w?asnym jadem.
Jej wra?liwo?? spokojnie pomie?ci g?ówka od szpilki, plu? nie b?dzie, ale tylko dlatego, ?e jej ?liny szkoda. A twoje ?ycie - có?. Poza nielicznymi chwilami s?abo?ci absolutnie jej zwisa…
Nie daj si? zwie??, mój drogi czytelniku. Zakochasz si? w niej od pierwszej strony!
