I rzekła jej ciotka: Patrz niewiasto!
Więc wlazła na dach i spojrzała na miasto.
W ognia płomieniach pół Atlanty stało,
A dla Erry to mało, mało, mało...
Wypuściła wśród ludzi Ciemność, Bestię, pożogę
By siali zniszczenie i budzili trwogę.
Kate wrzasnąwszy okropnie za miecz swój chwyciła
I suma sumarum cioteczkę ubiła.
Świetne prawda
