Nie wysz?a jeszcze. Nawet w zapowiedziach nie ma.

Zawsze moÂ?esz spr??bowa?? si?? dosta?? do WS. Tam jest BC tÂ?umaczone

Tula: Tusia podziwiam twoje zamiÂ?owanie do post??w zawierajÂ?cych jednÂ? linijk??

Dzi??ki

Tylko zwró? uwag? na to, ?e bardzo trudno opanowa? s?owa, a Kate kiedy? mówi?a, ?e ludzie zwykle maj? tak po 1 s?owie, wi?c jak maj? ju? tak 1 s?owo to mog? zwyczajnie nie chcie? ryzykowa? ?mierci dla nast?pnego.

Ja jako? si? nie ?piesz? z czytaniem Opiekunki, bo jak prawie nie ma Lena to...

WedÂ?ug mnie najbardziej prawdopodobne jest to, Â?e ona coÂ? ma w prawej (jej lewej) kieszeni. Przynajmniej tak to troch?? wyglÂ?da

Ja chyba wola?am 1 cz???, ale w 2 te? s? zabawne momenty. Najbardziej kiedy chcia?a si? utopi?

Ale jej prawe biodro jest wielkie, to nie moÂ?liwe, Â?eby prawe tak si?? zwi??kszyÂ?o, a lewe nie

Oni chyba chcÂ? zwr??ci?? uwag?? facet??w, bo ona jest w jakiejÂ? dziwniej pozycji . A gÂ?osuje na BC

Co do tytu?u to chyba za bardzo nie pasuj?, bo to nie to samo. Crescendo to narastanie czyli np. jak si? ?piewa i zaczyna od bardzo cichego a? do bardzo g?o?nego.

A mo?e je si? po prostu znajduj?, gdzie? odkrywa, a tylko Kate dosta?a je "w prezencie".

Wydaje mi si?, ?e tak je przekazywano z pokolenia na pokolenie. Jednak s? bardzo pot??ne i niektórzy ludzie nie maj? do?? mocy, ?eby je opanowa? i dlatego umieraj?.

Druga cz??? ma tytu? Crescendo. Nie mam poj?cia jak to przet?umacz?. Mam nadziej?, ?e zostawi? ;-) Dla przypomnienia: Crescendo (z w?.: narastaj?c, coraz g?o?niej; wym. kreszendo) - stopniowe wzmocnienie nat??enia dynamiki w utworze muzycznym. Tutaj o tre?ci: Nora should have known her life was far ...

# Autor: Fitzpatrick Becca # Tytuł oryginalny: Hush, Hush # Język oryginalny: angielski # Tłumacz: Łopatka Paweł # Kategoria: Literatura piękna # Gatunek: fantasy # Forma: powieść # Rok pierwszego wydania: 2009 # Rok pierwszego wydania polskiego: 2010 # Wydawca: Wydawnictwo Otwarte Czasem zdarza się...

Wied?my s? zwi?zane pewnie z wszystkimi bogami. Czcz? ich i bior? z nich si??, moc. Wydaje mi si?, ?e nie b?d? ju? dok?ada? Kate wied?my mamy, bo to mog?oby by? dla niej za du?o

Ja jestem na 6 tomie i ju? mnie zaczyna denerwowa? to skupienie na facetach. W pierwszych cz??ciach wed?ug mnie by?y lepsze proporcje pomi?dzy jej sprawami uczuciowymi, a prac?. Boj? si? co b?dzie dalej jak ma by? jeszcze gorzej